sobota, 19 grudnia 2015

Prezenty, prezenty, prezenty....

Święta coraz bliżej, coraz bliżej więc choinka i obdarowywanie swoich bliskich prezentami. Na moim blogu od pewnego czasu króluje właśnie temat podarków, może z tego względu, że po raz pierwszy przygotowuję je z dala od bliskich. Mam więc dużo czasu na wymyślanie, pakowanie i przygotowywanie :-) O pomysłach kulinarnych pisałam tutaj: Produkty francuskie czyli zakupy świąteczne we Francji. Kilka innych drobiazgów, które pojawią się pod choinką w tym roku:

Dla najmłodszej:

prezent dla dwulatki
pacynka z serii les marionnettes z'animoos

Peppa
plecaczek Peppa Pig

Dla nieco starszych:

prezent z Francji
- silikonowa przykrywka do kubka
- masło do ciała Body Shop
- czekoladki escargots
prezent z Francji
- pojemnik na kawę
- trufle w koniaku


prezent z Francji
winko dla oczekujących na nowego członka rodziny


prezent z Francji
kubek z naszego ukochanego Annecy

W tym roku postanowiliśmy dla każdego przygotować coś z akcentem francuskim, tak żeby rodzina myślała o nas przy wykonywaniu takich prostych czynności jak np. picie herbaty czy sięganie po poranną kawę :-)

*

Korzystając z okazji podzielę się ciekawymi pomysłami na prezent dla niego, jakie dojrzałam w sklepie Armand Thiery. Może nie do końca trafiają w mój gust, ale za to akcent humorystyczny murowany! *

bokserki "na pingwina"

bokserki dla pracusia

kombinezon, który wywołał u mnie szeroki uśmiech i błysk przerażenia w oczach M. 

sweter a la Bridget Jones
sweter smutny pingwin z Madagaskaru
I tym optymistycznym akcentem kończę oraz życzę udanych łowów tym, którzy jeszcze będą buszować po sklepach :)

* wszystkie zdjęcia pochodzą ze strony www.armandthiery.fr/


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz